- To prawda mamy taki plan, został on również wzięty pod uwagę w trakcie przeprowadzanej rewitalizacji centrum miasta, ponieważ zakłada ona wykonanie specjalnej zatoczki w której dorożki będą mogły parkować - wyjaśnia Andrzej Ćwiek, burmistrz Nałęczowa.
Nałęczów nie ma takich tradycji dorożkarskich jak chociażby niedaleki Kazimierz Dolny, ale jest już w uzdrowisku, jedna dorożka którą można spotkać szczególnie w weekendy.
- Chcemy kupić dwie dorożki, natomiast operator, który zdecyduje się na ich obsługę będzie musiał zdać swoisty "egzamin" ze znajomość miasta i historii z nim związanych. Będzie to wymagane ponieważ, poza samą przejażdżka dorożką, chcemy dać turystom możliwość wysłuchania ciekawostek na temat uzdrowiska - dodaje Ćwiek.
Poza wiedzą na temat samego Nałęczowa, dorożkarze mieliby być ubrani w specjalne, eleganckie stroje ozdobione herbem uzdrowiska.
Jednak to czy plany Nałęczowa uda się zrealizować zależne jest od tego czy gmina znajdzie pieniądze na zakup dorożek, a koszt jest nie mały bo jedna kosztuje około 30 tysięcy złotych.
- Jeśli uda się znaleźć źródło finansowania to dorożki mogłyby się pojawić w Nałęczowie najszybciej po zakończeniu rewitalizacji centrum miasta - dodaje burmistrz Ćwiek.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?