Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nałęczów czeka na nowe inwestycje. Nowy burmistrz zacznie od rewitalizacji placu po PKS

Hanna Bednarzewska
burmistrz Wiesław Pardyka
burmistrz Wiesław Pardyka Hanna Bednarzewska
Pytamy burmistrza Nałęczowa Wiesława Pardykę o obwodnicę Nałęczowa i zmiany personalne w urzędzie.

Został Pan wybrany na stanowisko burmistrza trzema głosami. Czy to uczy pokory?

Moją dewizą jest pokora, bez względu na wynik. Od początku deklarowałem wizję pracy burmistrza otwartego na wszystkich. Mieszkańcy chcieli zmian i w drugiej turze zagłosowali na osoby, które prowadziły merytoryczną kampanię z konkretnymi realnymi programami. Jestem otwarty na współpracę ze wszystkimi, którym leży na sercu dobro miasta.

Którą deklarację wyborczą zrealizuje Pan w pierwszej kolejności?

Pierwsze decyzje są związane z czysto gospodarskim zarządzaniem gminą. Ważną sprawą jest rewitalizacja placu po PKS. To centralne miejsce w Nałęczowie obecnie wygląda bardzo źle. Zwracają na to uwagę nie tylko mieszkańcy, ale i goście przyjeżdżający do miasta. Chciałbym, aby ta inwestycja jak najszybciej została zrealizowana. Źle się stało, że starania o nią rozpoczęły się tak późno. Przetargi ogłoszono w roku wyborczym, kiedy ceny usług poszły w górę. To spowodowało, że część przetargów była unieważniana. Przetarg całościowy na rewitalizację placu został cofnięty. Inwestycję podzielono na zadania. Chciałbym, aby jak najszybciej zostały one zrealizowane i aby centrum wyładniało. Jesteśmy w przededniu układania budżetu na przyszły rok. Założenia przygotowali moi poprzednicy. Ja w swoim programie postulowałem utworzenie budżetu obywatelskiego dla Nałęczowa. Jesteśmy gminą miejsko-wiejską. Mamy fundusze sołeckie, ale wprowadzenie budżetu obywatelskiego w mojej ocenie jest realne już w przyszłym roku. Warunkiem będzie zgoda rady na zabezpieczenie środków w miejskiej kasie. Podejmiemy wtedy prace, aby w sposób formalno- prawny przygotować możliwość przeprowadzenia tej inicjatywy. Chodzi o stworzenie formuły, w jaki sposób i na jakich zasadach budżet będzie realizowany oraz w jakich terminach mieszkańcy mogliby zgłaszać swoje postulaty.

Jak ocenia Pan swoich poprzedników?

Na pewnym etapie, częścią mojej kampanii wyborczej był przekaz i odniesienie się do tego, co się działo dotychczas w kwestii rządzenia gminą. Byłem radnym Nałęczowa i jako rada mieliśmy wpływ na to jakie inwestycje były realizowane w gminie. Miałem niedosyt w sprawach inwestycyjnych. Chodzi o kanalizację miejską. Nie udało się wcześniej pozyskać dotacji, ale obecnie kolejny wniosek jest w aplikacji. Być może w przyszłym roku będą rozstrzygnięcia. Tempo niektórych spraw też było według mnie zbyt wolne. Ostatnia kadencja została trochę przespana. Nie udało się zrealizować żadnej dużej inwestycji. W swoim programie akcentowałem to, że potrzebujemy specjalistów od pozyskiwania dotacji. Gmina Nałęczów nie jest bogata, otrzymuje subwencję wyrównawczą z budżetu państwa- tak zwane janosikowe - aby można było zrobić coś pożytecznego dla mieszkańców i rozwiązać jak najwięcej problemów. Potrzebni więc będą w urzędzie specjaliści potrafiący sięgać po dotację państwową.

Od lat w samorządzie mówiono o potrzebie budowy obwodnicy Nałęczowa. Co z tą inwestycją?

Nie przypisywałem poprzedniemu burmistrzowi błędnych decyzji. Jako radny wiedziałem na jakim etapie jesteśmy z tą sprawą. Z poziomu radnego wiem, że jako gmina zrobiliśmy dość dużo, aby obwodnica powstała. Jak to było z poziomu burmistrza tego się dowiem po przejrzeniu dokumentów. Obecnie piłka jest po stronie władz województwa. Gmina zabezpieczyła w budżecie środki na wydatki, które musiały być przez nią poniesione. Potrzeba powstania obwodnicy jest duża. Nałęczów to miasto uzdrowiskowe. Chodzi o zmniejszenie poziomu hałasu i zanieczyszczeń spalinami. Nie twierdzę, że z powodu braku obwodnicy status uzdrowiska jest mocno zagrożony, ale to może to spowodować problemy i sprawa powinna być rozwiązana. Zastanawiam się jak to będzie wyglądało w sensie budżetowym. Środki na obwodnicę były bowiem zabezpieczane i kosztorysowane kilka lat temu, kiedy ceny usług były inne.

Każdy nowy burmistrz dobiera sobie zaufanych współpracowników czy zastępców. Czy planuje Pan zmiany personalne w urzędzie?

Po objęciu stanowiska ocenię pracę osób zatrudnionych w urzędzie. Będzie czas na podjęcie decyzji.

Czy do pracy na stanowisku burmistrza wystarczy Panu doświadczenie radnego?

Praca w radzie bardzo mi pomogła, jeśli chodzi o rozeznanie w sprawach gminy. Mam za sobą kilkanaście lat pracy zawodowej i doświadczenie w zarządzaniu ludźmi. Przyjąłem do pracy około 150 osób i mam przekonanie, że posiadam zmysł do wybierania właściwych osób na stanowiska. Dotychczas moje wybory się sprawdzały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto