Po projekcji filmu, którego scenariusz powstał na podstawie życia i miłości rodziców reżysera Pawła Pawlikowskiego, widzowie przez kilka chwil siedzieli w milczeniu. To za sprawą finałowej sceny. Jakiej? Trzeba obejrzeć film, bo naprawdę warto. Docenili to widzowie, którzy dziękowali i jednocześnie podziwiali realizm scen lat 50. i późniejszych w komunistycznej Polsce. Po seansie na pytania widzów odpowiadał dźwiękowiec Mirosław Makowski.
A tak na seans w Powiatowym Młodzieżowym Domu Kultury w Miastku zapraszał naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego w Miastku Konrad Remelski.
Na pytania widzów odpowiadał dźwiękowiec Mirosław Makowski.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?