ME U-21 w Lublinie. Mamy szansę zostać gospodarzem
Europejski czempionat odbędzie się w Polsce, poinformował o tym piątkowy "Przegląd Sportowy". UEFA oficjalnie ogłosi to za dwa tygodnie, podczas najbliższego posiedzenia Komitetu Wykonawczego, który odbędzie się 26 i 27 stycznia w Nyonie.
Na Lubelszczyźnie mecze miałyby być rozgrywane na nowoczesnej Arenie Lublin, mogącej pomieścić 15,5 tysiąca kibiców, a bazą treningową byłyby obiekty w Łęcznej, Puławach i Świdniku.
- Czekamy na oficjalną informację w tej sprawie - mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR. - Dopiero wtedy będziemy mogli się odnieść do ewentualnego udziału MOSiR-u i Areny Lublin w tej imprezie.
Jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Polski Związek Piłki Nożnej przychylnie patrzy na kandydaturę Lublina i jest niemal przesądzone, że w naszym mieście zagrają najlepsze młodzieżowe ekipy z Europy. Atutem Lublina jest fakt, że mamy lotnisko, co jest warunkiem koniecznym przy organizacji międzynarodowych imprez piłkarskich.
- Już dawno przygotowaliśmy dokumentację dotyczącą tego, jaką bazą dysponujemy. Chodzi o infrastrukturę sportową, a także hotelową - wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina. - Nie chodzi tylko o Lublin, lecz także o Łęczną, Puławy i Świdnik. PZPN zweryfikował te dokumenty pozytywnie i przekazał je do UEFA. W rezultacie Lublin znalazł się na liście oficjalnych kandydatów do przeprowadzenia mistrzostw.
Mimo że na oficjalną informację musimy jeszcze poczekać kilkanaście dni, optymistą pozostaje Artur Kapelko, prezes Górnika Łęczna i członek zarządu PZPN. - Jeżeli tak się stanie, to będzie to świetna informacja dla całego środowiska sportowego w naszym regionie - podkreśla Kapelko. - To bardzo ważna impreza w rankingu piłkarskim. Jestem spokojny o to, że impreza zagości u nas, ale teraz również ciężko nad tym pracujemy.
Europejska federacja chce, żeby turniej odbył się na małej powierzchni, a obiekty sportowe były oddalone od siebie o maksimum 180-200 kilometrów. Jeżeli UEFA nie zgodzi się na scenariusz ogólnopolski (chce tego PZPN, co wcale nie przekreśla Lublina), mistrzostwa odbędą się w centralno-wschodniej Polsce, z finałem najprawdopodobniej w Warszawie, na stadionie Legii.
Nasi rozmówcy zgodnie podkreślają, że powierzenie mistrzostw Lublinowi to duża szansa, ale także wyzwanie.
- Gdyby powierzono nam rolę organizatora, bardzo byśmy się ucieszyli - dodaje Beata Krzyżanowska. - To duża szansa dla nas wszystkich. Tu nie chodzi tylko o widowisko sportowe. Ściągnęlibyśmy turystów, a pomogłoby w tym lotnisko.
- To nieprawdopodobna szansa na rozwój Lubelszczyzny - podkreśla Artur Kapelko. - Jestem przekonany, że poradzilibyśmy sobie z organizacją. Na razie jednak nie pozostaje nic innego, jak cierpliwie czekać.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?