W Kazimierzu Dolnym turystów wożą cztery, ponumerowane i licencjonowane bryczki. Wszyscy przewoźnicy płacą gminie za zajmowanie pasa drogowego stawkę dzienną. W zależności od dni pracy każdy z nich odprowadza miesięcznie do gminnej kasy od 200 do 300 zł. Bryczki z numerami można spotkać na postoju koło poczty przy ul. Nadwiślańskiej.
– Mamy numery jak każde taxi. Koń do konia podobny, a w razie kontroli albo kiedy woźnica jest niegrzeczny, jest numer i wszystko jasne. To chyba uczciwe rozwiązanie. Płacimy i uważamy, że jesteśmy w porządku – mówi Krzysztof Trojanowski, właściciel jednej z bryczek i skarży się na nie oznakowaną konkurencję – Z tamtymi nie można zupełnie się dogadać, choćby w sprawie sprzątania po koniach – mówi Trojanowski.
Właściciele bryczek z numerami uważają, że nie brakuje wozaków, którzy wolą jeździć na czarno i nie odprowadzać żadnych opłat. Kwestia koncesji na końskie taxi stanęła nawet na sesji rady miejskiej. Interpelację w tej sprawie zgłosił radny Mirosław Opoka. – Ludzie skarżą się, że Urząd nie traktuje wszystkich jednakowo. Dlaczego jedni płacą, a drudzy nie? Przecież to nie fair, a może mamy za dużo pieniędzy w kasie? – pytał radny Mirosław Opoka.
Zrzeszeni w kazimierskim końskim taxi nie ukrywają, że czują się nabijani w butelkę. Skarżą się na nierówne traktowanie i uważają, że gmina nie robi nic, aby zlikwidować konkurencję jeżdżącą w tzw. szarej strefie.
– 3 kwietnia wysłaliśmy do gminy pismo, w którym dopytywaliśmy się o przyczyny takiego stanu rzeczy. Odpowiedź nadeszła po... dwóch miesiącach, ale i tak nie dowiedzieliśmy się, czy gmina ponumeruje wszystkie końskie taksówki. Dobrze, że przynajmniej zadeklarowano kontrolę tych niepłacących – mówi Trojanowski.
Problemu nie widzi burmistrz Grzegorz Dunia. – Wygląda mi to na walkę konkurencji. Miejsce postoju taksówek jest wyznaczone i nie widziałem tam pojazdów nie posiadających numerów. Zleciliśmy jednak serię kontroli i poczekamy na jej wyniki – mówi burmistrz Grzegorz Dunia. – Jak to nie widać niezrzeszonych? Codziennie stoją na rynku. Doskonale widać ich z kamery numer jeden – odpowiada Trojanowski.
Paweł Grzegorczyk
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?