- Startuję w tych wyborach po to, żeby prawica miała reprezentację, żeby wejść do tej drugiej tury, żeby ludzie, którzy chcą żyć w normalnym kraju mieli swojego reprezentanta– rozpoczął Janusz Korwin-Mikke.
W normalnym kraju ludzie żyją za własne pieniądze, wzrost gospodarczy wynosi około 10% a nie 1%. Dzieci należą do rodziców, w nie do minister edukacji. Zobaczymy ile ludzi jest gotowych oddać głos na taką opcję – mówił kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke.
Kandydat na prezydenta RP zapytany o swoje szanse wyborcze stwierdził, że nie interesuje go wynik poniżej 10%. Sondaże są bardzo zróżnicowane, nie należy się nimi sugerować, dobry wynik w eurowyborach pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość.
Mimo, że spotkanie przeznaczone było tylko dla dziennikarzy, na sali nie zabrakło sympatyków Janusza Korwina-Mikke. Jeden z nich zapytał o ostatnią wizytę premiera Węgier w Polsce i zachowanie polskich polityków. -Jak mówił Roman Dmowski, są ludzie którzy bardziej nienawidzą Rosji niż kochają Polskę. Jarosław Kaczyński jest tego idealnym przykładem”- skomentował Janusz Korwin-Mikke i dodał: - Ja bardziej kocham Polskę, dlatego trzeba patrzeć na wrogów i sojuszników pod względem interesów Polski - .
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?