Głosowanie nieważne, opolska Rada powiatu znów bez przewodniczącego

Wszystko przez skargę, którą do wojewody lubelskiego przesłała grupa radnych z klubów opozycyjnych Rady powiatu. Bogdan Kuta, który podczas lipcowej sesji specjalnej pełnił funkcję przewodniczącego Rady, został odwołany ze stanowiska. Tego samego dnia jednak, jego kandydaturę na nowego przewodniczącego wysunął mający większość w radzie PSL, i dzięki głosom radnych ze swojego klubu, Kuta wrócił na stanowisko.

Kilku radnych zgłosiło jednak, że podczas głosowania w sprawie powołania nowego przewodniczącego, doszło do naruszenia tajności. Obie uchwały podjęte przez Radę Powiatu na sesji specjalnej 27 lipca sprawdzali prawnicy wojewody.

Pod koniec sierpnia wojewoda opublikował rozstrzygnięcie nadzorcze, które potwierdziło obawy radnych. - W trakcie głosowania przewodniczący komisji skrutacyjnej wielokrotnie bezskutecznie upominał radnych, przypominając, że głosowanie nad wyborem przewodniczącego rady powiatu jest tajne. Zastosowano tu zatem praktykę gwarantowania dyscypliny w głosowaniu przez wzajemny „podgląd” kto i jak głosuje – podaje w uzasadnieniu wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk.

Mają to potwierdzać także wypowiedzi radnych utrwalone w protokole: „To nie jest tajne głosowanie”; „nie może być takiej sytuacji, że w głosowaniu tajnym radni tak głosują, że ktoś może zobaczyć jak głosuje. To są jawne wybory”; „głosowanie tajne to nie jest głosowanie na widoku Pana Starosty czy radnego Kuty”.

- Radni mieli zapewnione odpowiednie warunki do głosowania – broni się jednak Bogdan Kuta. - Czy ktoś korzysta z nich czy nie to sprawa wtórna. Głosowanie w sprawie odwołania mnie ze stanowiska odbywało się przecież w tym samym miejscu. Wojewoda uchylił drugą uchwałę, a pierwszą się nie zajmował – dziwi się były przewodniczący Rady Powiatu.

W tej sytuacji Bogdan Kuta mógłby odwołać się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Już w poniedziałek jednak odbędzie się kolejna sesja Rady Powiatu. Radni, którzy w trakcie obrad zdecydują czy odwołać starostę, najprawdopodobniej wybiorą też nowego przewodniczącego. Klub PSL, do którego należy Bogdan Kuta, ma większość w Radzie i może wybrać go ponownie. Jego kontrkandydatem będzie najprawdopodobniej Daniel Kuś, dyrektor opolskiego KRUSU.