Żurawie nad jeziorem w rezerwacie Piskory (ZDJĘCIA)

Tańczące żurawie to jeden ze zwiastunów wiosny. Ich zwyczaje doskonale zna Piotr Safader puławski ornitolog. - To fascynujące ptaki. Taniec godowy żurawi to prawdziwy spektakl - mówi.

Po połączeniu w stałe pary ptaki zaczną wić gniazda, a pod koniec marca pojawią się w nich pierwsze jaja. Żurawie stale się przemieszczają, co sprawia, że znalezienie tokującej pary nie jest łatwe. Samce żurawi, podobnie jak wielu innych gatunków ptaków, chcąc zdobyć względy swojej partnerki robią wszystko, by zwrócić jej uwagę. -Z powodu wielkości żurawi i ich zwyczajów godowych, zaloty w wykonaniu tych ptaków są szczególnie widowiskowe- stroszą pióra, robią dużo hałasu, a przy tym podskakują, biją skrzydłami i podrzucają kłębki trawy - mówi Safader. Głos żurawia, zwany klangorem, jest bardzo donośny i melodyjny. Krzyk powracających i odlatujących żurawi jest zwiastunem wiosennych siewów i jesiennych zbiorów. Na Piskorach mieszka około 4 par żurawi. W rejonie Kurówki koło Puław również gnieździe się para tych ptaków. Kilka żyje także w rejonie Baranowa nad Wieprzem. Populacja żurawi w rejonie Puław z roku na rok rośnie. Rejon Puław i okolic rejon Wisły i Wieprza to doskonałe miejsce dla tych ptaków. Ich osidlaniu sprzyja prowadzone tu rolnictwo ekstensywne. Żurawie wybierają naturalne łąki i pastwiska, które są ich terenem żeru.

Fotografowanie przyrody to pasja Grzegorza Sierockiego kiedyś dziennikarza Kuriera Lubelskiego, a obecnie pracownika Zakładów Azotowych. Grzesiek odpoczywa wędrując z aparatem fotograficznym po okolicznych polach i lasach lub cierpliwie czekając w kryjówce z gałęzi na wyjątkową okazję zamknięcia w kadrze mieszkańców lasów, łąki pól. Efektem jego ubiegłotygodniowych wędrówek są zdjęcia zalotów żurawi w rejonie rezerwatu Piskory.