Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest w Opolu Lubelskim: Mieszkańcy chcieli wywieźć starostę na taczce. ZDJĘCIA

Agnieszka Ciekot
W czwartek przeciwnicy łączenia szkół w Opolu Lubelskim chcieli wywieźć starostę na taczce.
W czwartek przeciwnicy łączenia szkół w Opolu Lubelskim chcieli wywieźć starostę na taczce. AC
W czwartek przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Opolu Lubelskim, gdzie na nadzwyczajnej sesji obradowali radni powiatu, stanęła taczka. Mieszkańcy zbulwersowani planami władz powiatu, które chcą łączyć liceum z zawodówką, gotowi byli wywieźć starostę.

Dla kogo ta taczka? - zapytaliśmy dwóch starszych pań, które w czwartek rano z obdrapaną taczką zaparkowały przed schodami opolskiego starostwa. – Dla starosty, wywieziemy go stąd do Karczmisk, bo chce zniszczyć nasze liceum. A my nie damy. Będziemy bronić naszej szkoły ile tylko sił nam starczy – tłumaczyły wzburzone kobiety.

Sprawą planów władz powiatu, które chcą od września połączyć Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Opolu Lubelskim z Zespołem Szkół Zawodowych im.S.Konarskiego miasto i jego mieszkańcy żyją od miesiąca. W tym czasie zawiązał się Komitet Obrony Liceum, odbyła się pikieta i wiele zebrań. I choć do rozpoczęcia nowego roku szkolnego pozostał miesiąc to w dalszym ciągu nie wiadomo, jaki los spotka szkoły.

Wszyscy spodziewali się, że w czwartek na nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu wszystko się wyjaśni. Na sesję przyszło ponad 50 osób. Tymczasem nie wyjaśniło się nic. Do porządku obrad nie wprowadzony został tak jak podejrzewali członkowie KOL projekt uchwały dotyczący połączenia szkół. Radni przyjęli tylko informację o stanie szkolnictwa ponadgimnazjalnego w powiecie. - Tak naprawdę nadal nic nie wiemy, a czas leci. Pozostało nam czekać. Więc czekamy – mówi zmęczona już całą sytuacją Ilona Majak-Gierczak, dyrektor LO.

Mieszkańcy, którzy przyszli na czwartkową sesję Rady Powiatu poczuli się zlekceważeni aroganckim zachowaniem przewodniczącego rady, który nie dopuścił ich do głosu. – Jako komitet poważnie zastanawiamy się nad zbieraniem podpisów w sprawie przeprowadzenia referendum i odwołania Rady Powiatu. Zostaliśmy do tego zobligowani przez społeczeństwo gminy Opole i nie tylko – mówi Marek Plis, szef Komitetu Obrony Liceum w Opolu Lubelskim. – Skoro 9 radnych ma głosować tak jak chce starosta, a pozostali przegrywają każde głosowanie i twierdzą, że nie mają nic do powiedzenia to taka rada nam nie odpowiada – dodaje.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto