Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektor SPZOZ w Puławach: Będą zwolnienia. Na razie nie potrafię powiedzieć, jak duże

Hanna Bednarzewska
Piotr Rybak, dyrektor SPZOZ w Puławach
Piotr Rybak, dyrektor SPZOZ w Puławach HB
Z Piotrem Rybakiem, dyrektorem SPZOZ w Puławach, o planach restrukturyzacji placówki rozmawia Hanna Bednarzewska.

Puławski szpital boryka się z kłopotami finansowymi. Pan przygotował program restrukturyzacji. Jakie są jego założenia?
Od lipca tego roku, kiedy wygrałem konkurs na dyrektora, próbowałem diagnozować sytuację i znaleźć przyczynę problemów placówki. Po miesiącu urzędowania określiłem przyczynę i przedstawiłem pracownikom. Część zgodziła się z moją diagnozą. Teraz trzeba znaleźć sposób naprawy sytuacji. Zmiany są konieczne i nie mogą to być zmiany kosmetyczne, bo one niewiele dadzą. Szpital trzeba przeorganizować i dostosować organizację do potrzeb mieszkańców i finansowania Narodowego Funduszu Zdrowia. Trzeba też dostosować do tego zespoły ludzkie, materiałowe i sprzętowe, aby można było świadczyć usługi lecznicze. Będziemy próbowali zwiększyć kontrakt z NFZ. Na razie jednak może to być trudne. Mamy informację, że kontrakt będzie utrzymany na poziomie ubiegłego roku.

Jakich dziedzin dotknie restrukturyzacja?
Wszystkich. Moim zdaniem, trzeba doprowadzić do tego, aby pracownicy wiedzieli, co mają robić, zarabiali tu dobre pieniądze i aby było ich tylu, ilu jest niezbędnych do wykonania pracy.

Będą zwolnienia załogi?
Tak, już są przewidywane zwolnienia administracyjne. Na razie nie potrafię powiedzieć, jak będą liczne. Do tego celu potrzebuję współpracy z szefami szpitalnych oddziałów i dobrych informacji. Wiem, jaką pulę pieniędzy potrzebuję na wypłatę wynagrodzeń i patrzę, gdzie są realne szanse zaoszczędzenia. Dziś jestem pytany o to, czy kogoś zwolnię. A może zmienimy zasady regulaminu płacy i pracy. Te elementy pozwolą obniżyć pewnego rodzaju koszty. Na zmiany trzeba zgody związków zawodowych i pracowników. Mogę zastosować system nakazowy, ale nie chcę tego robić. Zależy mi na współpracy z szefami oddziałów.

Od wielu lat mówi się, że puławski szpital ma za dużo oddziałów, czy ich ilość będzie zmniejszona?
Zmniejszenie oddziałów kojarzy się z utrudnieniem dostępności do specjalistów. Moim zadaniem nie jest zmniejszenie dostępności pacjentów do lekarza. Zależy mi na rozszerzeniu oferty specjalistów jeśli chodzi o podstawową opiekę zdrowotną. Moim celem jest połączenie organizacyjne pewnych oddziałów, aby we wspólnym działaniu mogły wykonywać prace specjalistyczne, które wykonują dziś osobno. Pozwalają mi na to przepisy. Ważnym elementem jest to, aby puławski szpital nie stracił kontraktu z NFZ. Moim zadaniem jest znaleźć sposób, aby nie stracić kontraktu, nie utrudnić dostępności do usług medycznych, tylko przeorganizować placówkę. Na razie połączenie 8 oddziałów w 4 to jest propozycja. Obecnie puławski szpital ma 19 oddziałów.

Restrukturyzacja ma dotknąć ratownictwo medyczne?
Mamy 5 zespołów ratownictwa medycznego. Dwa to zespoły specjalistyczne. Mają tam jeździć kierowca, ratownik i lekarz. Takie zespoły są w Puławach i Nałęczowie. W trzech zespołach podstawowych jeżdżą kierowca i dwóch ratowników. Chcę doprowadzić do tego, aby były to zespoły dwuosobowe - dwóch ratowników, w tym jeden kierowca. Ustawa z 2006 roku dopuszcza takie możliwości. Mam informację, że takie zespoły w kraju jeżdżą i to rozwiązanie dobrze się sprawdza. Nie wszystkie SPZOZ w woj. lubelskim wykonują usługi związane z ratownictwem medycznym. Oprócz Puław mają je Ryki, Opole Lubelskie, Bełżyce i Janów lubelski. W rejonie chełmskim takie usługi świadczy pogotowie ratunkowe, a nie szpital. Były plany oddania pogotowia do Lublina. Uważam, że pogotowie w Puławach powinno zostać.

Jak przebiegnie restrukturyzacja w podstawowej opiece zdrowotnej ?
Założenia są takie, aby utrzymać cztery placówki POZ, które mamy. Dziś jeden z POZ ma zbyt mało pacjentów, aby samodzielnie funkcjonował, ale naszym celem jest jego utrzymanie i pozyskiwanie pacjentów.

Załoga sceptyczne podchodzi do restrukturyzacji. Czy jeśli opór będzie duży to mimo wszystko będzie prowadzona? Kiedy zostaną uporządkowane sprawy szpitala?
Restrukturyzacja jest konieczna. Moim celem jest uporządkować szpital i ustawić jego organizację tak, jak ona powinna funkcjonować. Gwarantuję, że jeśli uda się to zrobić, szpital nie będzie dalej generował długu i będzie mógł spłacać zadłużenie. Program restrukturyzacji otrzymał już zarząd powiatu i to on zdecyduje, co dalej. Program zostanie zaprezentowany radzie powiatu i radzie społecznej SPZOZ, które będą go opiniowały. W ciągu roku chciałbym doprowadzić do tego, żeby miesięczny wynik finansowy szpitala był zbilansowany czy bliski zeru. Jest to możliwe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto