Protest przeciwko wykorzystywaniu zwierząt do występów cyrkowych zorganizowano w środowe popołudnie na ul. Kobusiewicza. Tuż obok rozłożył się cyrk reklamujący się ponad 60 zwierzętami. Są w nim przetrzymywane m.in. białe lwy, uchatki, zebry, wielbłądy, konie, kuce, lamy, małpy, kozy, psy, gęsi i byk. Wolontariusze wręczali idącym właśnie na to widowisko ulotki. Zbierali także podpisy pod petycją - sprzeciwem przeciwko przedmiotowemu traktowaniu zwierząt w cyrkach i innych miejscach, gdzie są wykorzystywane dla potrzeb ludzkiej rozrywki. Trafi ona do stowarzyszenia ,,Empatia", która propaguje akcję ,,Cyrk bez zwierząt" w całym kraju oraz do zduńskowolskiej rady miasta.
- Chcemy ludziom powiedzieć, że cyrk to nie jest dobre miejsce dla zwierząt. Codzienne transporty, ciasne klatki, stresy podczas występów i tresura polegająca na karaniu powoduje u zwierząt, często z innej strefy klimatycznej, choroby, także psychiczne - mówi licealistka Dominika Gędek, inicjatorka zduńskowolskiej akcji.- Chcemy obronić zwierzęta i wiemy, że to możliwe. Są miasta w Polsce, które nie pozwalają cyrkom na występy zwierząt - dodaje.
Osoby, które mają podobne zdanie i chcą dowiedzieć się więcej o akcji ,,Cyrk bez zwierząt" i ją poprzeć mogą zajrzeć na stronę internetową: Cyrk bez zwierząt.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
