Mieszkańcy Ślesina ciągle nie mogą uwierzyć w to co się stało. Są wstrząśnięci. Morderstwa do których doszło w minionym tygodniu w ich miasteczku mają wspólny mianownik.
75-letnia nauczycielka i jej sąsiad zostali zamordowani tym samym nożem. Zginęli najprawdopodobniej w tym samym czasie. Zaraz po odkryciu zwłok kobiety w jej mieszkaniu, w piątek (24 maja) aresztowano 32-latka podejrzanego o dokonanie zbrodni. Mężczyzna przyznał się.
Zobacz także: Drugie morderstwo i drugi podejrzany
W poniedziałek odkryto kolejne zwłoki. W domu obok zamordowanej nauczycielki znaleziono martwego 53-letniego mężczyznę. Miał poderżnięte gardło. 53- latek mieszkał z bratankiem i jego matką. Zajmowali inne piętra budynku. O zniknięciu 53-latka powiadomiła policję zaniepokojona szwagierka, która przyjechała do Ślesina i nie mogła dostać się do jego mieszkania.
Potwierdziły się plotki, które krążyły wśród mieszkańców. Policja przesłuchała kolejnego mężczyznę, 26 letniego mieszkańca Ślesina. - W trakcie czynności policyjnych i prokuratorskich przyznał się on do popełnienia przestępstwa – poinformował nas rzecznik konińskiej policji Marcin Jankowski. 26-latek to bratanek zamordowanego mężczyzny.
Dwie ofiary, dwóch sprawców i jedno narzędzie zbrodni. Mężczyźni usłyszeli zarzut z art. 148 kk, który za zabójstwo na tle rabunkowym przewiduje karę więzienia nie krótszą niż 12 lat a nawet dożywocie.
Mieszkańcy Ślesina nie mogą dojść do siebie po tym co stało się w ich miejscowości. Są przerażeni. Opowiadają o tym, nie mogąc uwierzyć w to co zrobili znani im ludzie, którzy jeszcze niedawno chodzili uliczkami Ślesina.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?