Jak się okazało wiadomość o bombie dotarła do trzech puławskich instytucji.
- Wiadomość otrzymaliśmy drogą elektroniczną. Osoba, która ją wysłał napisała, że podłożony ładunek wybuchowy eksploduje o godzinie 12:30 w tym sądzie. Z racji tego, że puławski sąd dysponuje czterema budynkami, dwoma w Puławach i dwoma w Rykach, wszystkie są przeszukiwane przez policjantów. Jak na razie ewakuacja nie została ogłoszona - wyjaśnia Joanna Chimosz, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.
Puławski sąd nie był jedyną instytucją do której dotarła tego typu wiadomość. Otrzymanie takiej wiadomość potwierdził również szef puławskiej prokuratury Dariusz Lenard - Podjęliśmy działania zgodne z obowiązującymi procedurami w takich przypadkach - wyjaśnił prokurator
Oficer prasowy puławskiej policji Marcin Koper, potwierdził, że policjanci działają zarówno w sądzie jak i w prokuraturze oraz w urzędzie skarbowym, który również otrzymał taką wiadomość.
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego kodeks karny przewiduje karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Przypomnijmy, że jest to już kolejny przypadek kiedy taka informacja dotarła do puławskich instytucji. Poprzednia wiadomość również drogą elektroniczną, dotarła pod koniec lipca bieżącego roku do puławskiej prokuratury oraz urzędu skarbowego. Wtedy "informator" groził eksplozją bomby z trującymi gazami o godzinie 12:20.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?