- Kiedy kierowca zatrzymał pojazd, mężczyzna wysiadł i poszedł do pobliskiego sklepu - mówi podkom. Marcin Koper z puławskiej policji - Zgłaszający opisał wygląd sprawcy. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany przez patrol mundurowych. Był pod widocznym wpływem alkoholu, był agresywny, wypowiadał słowa obelżywe w kierunku policjantów, którym groził zwolnieniem ze służby. Mundurowym również groził porachunkami z mafią. Tak samo zachowywał się w szpitalu, zarówno wobec personelu jaki i przebywających tam pacjentów.
29-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Trwa szacowanie szkód. Za przestępstwa, które się dopuścił grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
